inne słowa w okolicy litery A: agrafa, arbitralny, Alcatraz, ampułka, altówka
Kto w Polsce śpiewa o A ? To między innymi Republika, Teresa Haremza, Wawele & Jan Wojdak. Strona Paroles.pl to jedyny taki słownik polskich tekstów, możesz znaleźć każdy wybrany wers. To coś więcej niż definicja słowa .. To prawdziwa super-encyklopedia zaklęta w wersach. To coś więcej niż mp3, youtube, wikipedia, czy piracka piosenka do ściągnięcia. To skarbnica najlepszej, rozśpiewanej poezji, w której możesz szperać do utraty tchu. Używaj wyszukiwarki, ale pamiętaj że ma coś w sobie z oldschoolowego słownika języka polskiego - wpisuj pojedyncze słowa w liczbie pojedynczej. A jeśli to za trudne, spróbuj wyklikać katalog A-Z. A znajdziesz prawdziwe perły! Powodzenia internetowy wędrowcze, to naprawdę miłe spotkać kogoś kto jeszcze czegoś szuka.
Jaki świat jest zabiegany, Boże mój!
Jakie małe wielkie góry i bezludne wyspy miast -
Tylko świecą konstelacje naszych spraw.
(A-a-a-a-a, a-a-a-a-a)
(A-a-a-a-a-a-a-a, a-a-a-a-a-a-a-a)
(A-a-a-a-a, a-a-a-a-a)
(A-a-a-a-a-a-a-a, a-a-a-a-a-a-a-a)
To takie proste jak brzegi spięte mostem,
To takie piękne - polecieć ręka w rękę.
Pamiętni na wszystko, co było
Ogniska rozpalą i miłość
Przez góry, lądy, przez rzeki i morze
Jak wolny orzeł popłynie nasz czas
A-a a-a-a a-a a-a-a a-a a-a-a
obejmuje twój prą-ą--ą-ą-ą-ą-ą-ą-ą-ą-ąd
twoje iskry
przepalają mnie wgłą-ą-ą-ą-ą-ą-ą-ą-ą-ąb
metalowy
metalowy masz sma-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-a-ak
elektrody
w moim sercu i sna-a-a-a-a-a-a-aaaaaaach
aua aua aua aua aua aua aua au!
aua aua aua aua aua aua aua au!
Mmm...
A-a-a-a-a-a-a-a, a-a-a
W ołtarzu Wita Stwosza stoją
Mędrcy ze Wschodu pochyleni
A za oknami głucho dzwonią
Dalekie głosy naszej ziemi
Siedzisz sama w ogródku
Wpatrzona w złotą jabłoń
Z róży w moim wazonie
Trzynaście płatków spadło
A-a-a-a-a, a-a-a-a-a
Podnoszę cię wysoko
Pod gwiazdy
Otulam w szal z obłoków
Jasny
Ale coś niedobrze nam
Z tym naszym szczęściem
Zamyślona patrzysz w dal
Z dnia na dzień częściej
A-a-a-a, a-a-a, a-a-a
[2x:]
Tylko skrzypi śnieg
Tylko cichnie wiatr
Ale w ciszy tej
Że się rozłączyły, mój miły,
Nasze ręce takie młode,
Nasze usta takie głodne,
Nad tą czarną wodą, miły mój!
A-a-a-a-a, a-a-a-a-a
A-a-a-a-a-a-a-a-a
Takiego szczęścia nie ma nikt,
Mówili ludzie, milczały bzy.
Takiego szczęścia nie ma nikt -
(A-a, a-a-a-a, a, a-a-a)
Śpiewa mi ptak
I wiatr śpiewa mi
Gdy jesteś tu, gdy jesteś tu
Gdy zbliżasz się
To wszystko, co niedobre zapomnieć czas
Pod niebem bez gwiazd – żyliśmy bez szans
A nam ze sobą dobrze – nam dobrze tak
Dobrze tak – dobrze tak
Dobrze tak – a,a,a,a,a,a,a,a,a
Dobrze tak – dobrze tak
Mrok gaszonych lamp
Dźwięk cichnących braw
Mówią nam, że to czas
Czarny obłok, czarna chmura,
A tu rączki dwie.
Czarny obłok, czarna chmura,
A tu rączki dwie.
A-a-a-a, a-a-a-a, a
Ziemia, Ziemia - błędna kula -
Dokąd ona mknie?
Czarny obłok, czarna chmura,
A tu rączki dwie.
pobiegniemy w dal
stopa nas poprowadzi
stopa prowadzi nas
a my posłuszni za stopą
pobiegniemy w da-a-a-a-a-a-a-a-a-a-al.
Stopa ma teraz rację,
stopa a rację ma, a.
Ważniejsza jest niż słowo i melodyjka ta.
Stopa ma teraz rację,
Komu będziemy mogli jak dziś
Sercem i myślą wierzyć
Jeśli rozbiją okna i drzwi
Kolby najemnych żołnierzy?!
A-a-a, a-a-a, a-a-a
Dokąd pójdziemy drogą pod wiatr
- my z XX wieku?
Kto nam pomoże znaleźc gdzieś ślad
Uczuć człowieka w człowieku?
Jedna myśl, która we mnie tkwi.
A to co widzę, widzę dziś
I tylko chcę tym wspomnieniem żyć.
Wspomnieniem żyć, wspomnieniem żyć.
A-a-a-a-a-a-a-a
Jedynie to co widzę, widzę dziś
I tylko chcę tym wspomnieniem żyć.
Pidu na poszuky tudy
De budu sylnisza
I wtraczu wsju skowanist' w sobi
Pryspiw:
Ła-ła-ła-ła-ła-ła-ła-ła
Ja wse zrobłju łysze odna
Ła-ła-ła-ła-ła-ła-ła-ła
Ja wse zrobłju łysze odna
Odna, odna, odna, odna
Braha, smaha, smaha, braha, chaj sabie i smaha!
My žyviem niakiepska, my žyviem niabłaha.
My žyviem niakiepska, ny žyviem niabłaha.
Na tvary uśmieška, siakiera pad łavaj.
Ła, ła, ła, ła, ła, ła, ła, ła,
Ła, ła, ła, ła, ła, ła,
My žyviem niakiepska, my žyviem niabłaha.
Pražyviem my sto razou pa dziesiać
Dula u kišeni, bulba na talercy.
Zakołysał się tłum
Madonno, spraw
By triumfował znów
(O-o-o-o)
(A-a-a-a, a-a-a-a)
(A-a-a-a, a-a-a-a)
Girlandy róż
Purpurowe jak krew
(Purpurowe jak krew)
Chcę Ci podziękować
Chcę Ci podziękować
Chcę Ci podziękować
Chcę Ci podziękować x2
Aaa a-a-a-a-a-a-a
Zaśnij spokojnym psem
I zaufaj na komendę
Dusza twa zimna więc
więc nie jesteś tchórzem
I
a a a a a a a
Gdyby to był legal i miał książeczke z logiem
Nie czytał byś dziekuję na stronie obok pozdrowień.
Bo to gdzie się znajduje zawdzięczam głównie sobie
I przede wszystkim bez łaski innych
Deszczu lej, deszczu lej, dobroczynny deszczu lej
Zmyj nam nasze brudne dusze
Wietrze wiej, wietrze wiej, wypędź zło z naszych serc
I rozpędź szarość.
A a a a a a a
Węgiel stajl!
Schodzę do jaskini by wykopać sobie węgla
Ja mówię na to kloce, ale Chudy za to bije
i nie mogę sobie śpiewać bo mnie głowa wtedy boli
no ała, ła, ała, ała!
(Chudy) Nie pozwalam mu kopać czarnego kloca nocą
Nie pozwalam mu! Cztery creepery ciągle psocą!
Nie pozwalam mu! A on krzyczy wniebogłosy.
Nie pozwalam mu, no nie pozwalam mu!
Ja mówię na to kloce,
ale Chudy za to bije,
i nie mogę sobie
śpiewać, bo mnie głowa wtedy boli.
No ała,ła,ała,ała!
Nie pozwalam mu
kopać czarnego kloca,
No co?
Nie pozwalam mu!
A kalyna a a a a a a a
A kalyna a a a a a a a
A kalyna a a a a a a
A kalyna a a a a a a a
A kalyna, a kalyna ne werba
Tak bawili siaaaaaa
a a a a a
a a a a a
a a a a a
a a a a a a a
Ta bawili sia….
Tak bawili sia…
Aaaa…
[Peus]
Nie wjechałem raz na bibę, bo pożałowałem siana,
Dwa razy tyle co na bilet poszło na browara.
Szlachta i Peusa mrówką gorzą napierdala,
A odkręcona nuta wciąż grała (łała, łała, łała)
Lubię te melanże, ale kocham zajawkę
Na hokus-pokus namówił nas Dred i miał racje.
Katowice i z Denisem wlot na stacje,
gdy Tymin odjeżdża z miną jak świnia na masarkę.
my jedziemy z tym.
A wy dajcie nam dziś trochę więcej ognia, (Co?)
trochę więcej ogniaaaaa.(dokładnie tak ziom)
Trochę więcej ognia, ( wiecej ognia)
trochę więcej ognia-a-a-a-a-a-a.
(Manifest)
Kto jak nie my świeżo płynie po trackach,
(to B.R.O) Manifest pierdolony huragan.
Super flow wiesz jak jest, hejty będą hejtować,
Dziewczyna przeze mnie, dziewczyna przeze mnie,
Dziewczyna przeze mnie, bo się kocha we mnie,
Dziewczyna przeze mnie, dziewczyna przeze mnie,
Dziewczyna przeze mnie, bo się kocha we mnie.
Ra-a-a, a-a-a, a.
Nie kochaj się we mnie, bo to nadaremnie,
Nie kochaj się we mnie, bo to nadaremnie.
Jam chłopak werdebus, jam chłopak werdebus,
Jam chłopak werdebus, cóż ci przyjdzie ze mnie?
Nie słyszę was
Łapy w górę
Jazda, jazda, jazda, jaaaaazzzdddaaaa
Jazda, jazda
Bomba - a-a-a-a-a-a
Bomba - a-a-a-a-a-a
Booooomba
"
Czasem, gdy dłużej śledzę podróże chmur
W myślach szybuję z nimi za Wielki Mur
Ach, a-a-a-a-a-a-ach, dawno, mówię wam
Dawno marzę, by się jakoś dostać tam
Z chmury bym, z góry krzyczała wciąż: ""Ahoj""
(Ahoj, ahoj)
Gdzieś tam być musi mój słodki China boy
Trzeba zawsze w coś uwierzyć
Nawet jeśli właśnie umarł Bóg
Zawsze może coś się zmienić, nawet tu
Nawet tu
Ref: A, a, a, a, a, a, nawet tu x2
Trzeba zawsze kogoś kochać
Bo inaczej nie ma po co żyć
Tylko wtedy jest inaczej, ufaj mi
Ufaj mi
Któż jak bóg! Łup, łup! Słyszę huk! Słyszę huk!
To kolejny demon wyrył mordą prosto w bruk!
Ale! Co ja słyszę? Ałła? Ałła? Ałła?
Gdzie jest teraz burku twoja władza oraz chwała!?
Zaraz, zaraz! Dobrze słyszę? Że co?
Na mieście mówią, że kobieta cię pokonała!?
Ale patałach! Że co? Dwa metry miała?
Wielki Betonowy Chuj, Dj Złoty Łańcuch!
Nie pytaj, dziwko, ile wyruchałem, ile?
Nie pytaj, bo ta liczba zmienia się co chwilę.
Wielki Betonowy Chuj mówi: smaruj żyłę!
Sma-a-a-a-a-a-a-aruj żyłę!
Nie pytaj, dziwko, ile wyruchałem, ile?
Nie pytaj, bo ta liczba zmienia się co chwilę.
Dj Złoty Łańcuch mówi Ci: smaruj żyłę!
Sma-a-a-a-a-a, smaruj żyłę!
Dziki Pola, jeno trupy dziś tu nocują, jeno sępy koczują tu,
Półksiężyc i żagiew - Jasyr wzięty!
Arkan na kulbace, w kibitce dziewka płacze, het na świata kraj
bisurmana - Jasyr wzięty!
Ałła, Ałła, Ałła!
Pędzi, bachmaty spina i pędzi na Krym / Bogadyr!/
Mija Jampol, porohy, uroczyska, kumysem przepija.
Na Krym, gdzie gad mieszka, lub podlejszy od gada człek,
W Bakczysaraju przed mirzą padną na twarz.
Czy skakankę ktoś zna?
A-A-A-A-A-A
Może w piłkę ktoś gra?
E-E-E-E-E-E
Czy poskakać ktoś chce?
E-E-E-E-E-E
Szybka miłość dominuje w stylu fast foot, podniebienia ludziom psuje.
A ja chce, a ja chce, a ja chce tobą delektować się i smakować. Choć czasem się nie trawimy, naszych słów gorzki smak zaboli. Potrawę naszą przepiepszy, potrawę naszą przesoli. I skaczemy do oczu swych, lecz miasto hlfj wpadamy w nie. I zatapaiamy się, zatapaiamy się, zatapaiamy się, zatapaiamy się w sobie. I zatapaiamy się, zatapaiamy się, zatapaiamy się jak kluski w rosole.
Ref.:
Bo najpiękniejszy jest na świecie smak miłości, jeden warunek ty i ona żadnych gości. Bo najważniejszy jest na świecie smak radości z miłości która, która ucztą je-e-e-e-est.
Łałałałałała..
Lecz nagle okazało się, że gotowanie stało sie twoją pasją. Noi spoko spoko, neich jest, ale ty do mnie, że twój talent kulinarny przy mnie się marnuje, że nie przejadam tego, że jedzenie ci się psuje. Więc ie do lodówki, zaglądam do lodówki, patrze ona pusta i myśle sobie, o jakim ty jedzeniu do mnie mówisz. Kochanie o czym ty do mnie mówisz. I wtedy jeb walnęło mnie w łeb i się orientuje, że za moimi plecami połowa osiedla u ciebie się snuje, sprawa nam się cholernie komplikuje. I przypomniałem sobie, słowa twoje, gdy wychodziłaś wieczorem, a ja zapytałem:
-Kochanie, kochanie dokąd idziesz?
a ty mi na to że:
-Catering muszę zrobić, jedzenie dowozić.
z nieuwagi
na małe kuj kuj kuj
idź pan w chuj z taką kolią
co robi duszę niespokojną, duszę niespokojną
a - a - a - a - a - a
a on, dzwoni do mnie - proponuje narkotyki / razy kilka ;)
Smutek to skutek chęci w kontekście skutku raczej niefrasobliwej
wzglądu o treści zgryźliwej ma postać walca co jeździ nam po palcach,
aj - aj - aj
koleżanki
i-le miłości
Nie wiem
2x ej, ej
4x ała, ała, ała
Polskie wakacje
najlepsze żarcie
nie lubię marzeń
i-le fantazji mam
(oooooo ooooo)
Może biodro pęc
(oooooo oooooo)
Może mi biodro pęc
A, a, ała, ała
GaGa zgage ma,
zgaga ulala
zgaga z nóg zwala
Jak nie kręcisz pupką
[wysokim głosem:]
jebała mnie dziś mama;
jebała mnie dziś mama;
jebała mnie dziś mama;
jebała-ała-a-ała;
Powiedz czemu chujem wieje stąd;
powiedz stara kurwo, kto cię ciął;
powiedz czemu chujem wieje stąd;
powiedz stara kurwo, kto cię ciął;
Jadę na polę Duke,niedługo wrócę.
Czysto!
To jedziemy!
Gdy na pola tańcz na polanach w stogach siana,gdy już dojenia mi nie czas. AŁA,AŁA,AŁA!
TO zabawa na sto dwa, niech teraz rozpocznie się gra aż do rana tańczy nas bo ponas łączy i kręci nas!
ZAGRODA WEDŁUG OTISA!
do serca prosto trafić musi (abo na skos);
ochroniarza, bo taka
miłość się nie zdarza, i trzeba chronić ją)
tu-tu-tu tuje, bo cię naprawdę potrzebuję-uje-uje-uje-u,
a-a-a-a-a kotki dwa,
na zawsze razem ty i ja;
wielkiego misia,
bo się kochamy nie od dzisiaj
i na uprzęży miłość rutynę przezwycięży (i-ha)
Cas:
lega a a a a le ga le ga a a lega a
Raz lega ga ga a
L eg a a a a a le ga
C.A.S l e g a
A chodź byś zgrywał ziomek i udawał nooba,
To ja Ci mówię że potrzebna jest tu 2 postka,
Bo jak to mówił Psycho nie wystarczy zwykła zdobycz,
ciężko ciężko ciężko mi
znaleś ścieżek twoich ślad
daj mi daj mi jakiś znak
abym dalej wierzył w snach
Ref: A-a-a-a-a-n-n-a
tak na imię ma
A-a-a-a-a-n-n-a
Anna dzień swój ma
A-a-a-a-a-n-n-a
Zapomnij o wszystkim, obudź się i idźA
Ref: Iść do końca a, a, a, a, prosto do słońca ha, a, a, a
A jutro coś dobrego zdarzy się
Iść do końca a, a, a, a, prosto do słońca ha, a, a, a
A, a, a, a, a, ha x2
To tylko jest, że szybko chciałbym opowiedzieć
Cokolwiek się tu zdarzy, zawsze warto żyć
Zawsze coś się stanie, czego jeszcze nie wiesz
Zawsze do przodu, bo tak musi być
Firma Firma
Zła Firma
Z roku na rok coraz bardziej zła
Ła ła ła ła ła
[Bosski Roman]
Masz coś do firmy - Pojebało cię
Robisz sobie filmy - Pojebało cię
Nie ma na nas siły - Pojebało cię
Jedynie Onar może o tym decydować.
Jestem głodny.
A co ja mogę panie mądralo! A co ja mogę ? A-a-a-a . Pogrozić im wałkiem?
A co ja mogę panie mądralo? A co ja mogę panie mądralo?
A co ja mogę panie mądralo? Pogrozić im wałkiem? A-a-a-a. A co ja mogę panie mądralo?
fuck off, jestem muzykantem
(kim jestem)
(x2)
Kim jestem ja, to nie poęte bo
gdy mówie ła a a a a ło o o o o o
proste, typowy debil
to z tej strony jak boss play (?)
daj najwidoczniej
nie poczne na tym i doleje mu (....)
Chodziła po sieni, szukała w kieszeni,
znalazła groszynę kupiła chłopczynę
a,a,a,a,a
Oj, chłopcy, chłopczyny, jacyście wy tanie,
za biedną groszynę mendel was dostanie
a,a,a,a
Chodziła po sieni, szukała w kieszeni,
Tato, nie bój się dentysty!
Tato, to jest przebój!
Och, już jest przebojów dwieście -
będzie przebój o dentyście,
a, a, a, a, a...
Mój mały kucyk
Mój mały kucyk
A a a a a!
Mój mały kucyk
Z nim co dnia przyjaźni czuję smak!
Mój mały kucyk
Kiedy ujrzę go to pędzę jak wiatr!
Co jest dziś, końcem jak dla mnie początkiem jest koncert ziomy
Tu nie ważne są pieniądze, tzn się domyśl
dosyć mydlanych oper, sprzedanych za rope
Ej, znam tą filozofie, zna ją każdy w Europie
Bo ile upadło potęg, a a a a a po co mi to?!
Zła gra, gra w sam raz zgubiła litość
Jestem polakiem, nie pierdol o kwachu
Autorytet to papież, bez zbędnych postulatów
Chodzi o pokój, łapiesz?! Jeden kilka sekund