inne słowa w okolicy litery n: niemy, najsympatyczniej, napierdalać, Nb, Nemezis
Kto w Polsce śpiewa o najsilniejszy ? To między innymi Anna Jantar, Bert/Matej, BOSO. Strona Paroles.pl to jedyny taki słownik polskich tekstów, możesz znaleźć każdy wybrany wers. To coś więcej niż definicja słowa .. To prawdziwa super-encyklopedia zaklęta w wersach. To coś więcej niż mp3, youtube, wikipedia, czy piracka piosenka do ściągnięcia. To skarbnica najlepszej, rozśpiewanej poezji, w której możesz szperać do utraty tchu. Używaj wyszukiwarki, ale pamiętaj że ma coś w sobie z oldschoolowego słownika języka polskiego - wpisuj pojedyncze słowa w liczbie pojedynczej. A jeśli to za trudne, spróbuj wyklikać katalog A-Z. A znajdziesz prawdziwe perły! Powodzenia internetowy wędrowcze, to naprawdę miłe spotkać kogoś kto jeszcze czegoś szuka.
Jaki on jest, jaki on jest - ten Daniel,
że mieści się w epoce swej - to fakt,
lecz płynie czas i dręczy nas pytanie:
jak zajrzeć mu, jak zajrzeć mu do personalnych akt?
Co najsilniejszy wpływ ma nań?
Czy ceni względy pięknych pań?
Jak doniosła w jego życiu bywa miłość?
Czy mu zawodu sprawia los?
Czy umie dawać prztyczka w nos?
(Roka)
Poeci są jak bletki, nie ma ich gdy są potrzebni
Choć kupujesz trzydzieści, kończą się w najważniejszym momencie
Podobnie jest z poetami gdy sztuka zaczyna krwawić
Najsilniejszy z nich okazuje się za słaby
Co to za krasomówca który milczy gdy społeczeństwu zaszywa się usta
Wargi bolą, gdy możemy powiedzieć coś mądrego
Pod kontrolą kolejna sekunda, dzień, miesiąc
Dzieciaki nie wiedzą jak stanąć w świetle reflektorów
Z tego co zauważyłam, Ty tez nie jesteś sam.
Choć próbujesz udowodnić sama nie wiem już co (o nie)
Mymi snami się otulasz i upajasz się mną.
Czuję lekki dreszcz kiedy patrzysz tak na mnie.
Przyciągasz mnie do siebie jak najsilniejszy magnes
Choć bronić się przed tym już dłużej nie mogę to w ręce losu oddaje naszą drogę.
Tak między nami nie było chyba nic od lat (od lat)
Tak między nami nie było chyba nic ale trwa
Tak między nami nie było chyba nic od lat (od lat)
Dlatego jednym wersem zamieniam w słuch
A ty uważaj chłopcze jakich używasz słów
Nie wydzieraj swej brudnej mordy mą ksywą
Robię to kozacko więc patrzą na mnie krzywo
Wiadomo, że tylko najsilniejszy przetrwa
My tworzymy siłę więc kurwo możesz przestać
Mam Buczera za sobą
Tak jak całe miasto me, całe miasto
PTP stoi obok, ej robie to co chcę
Uwielbiam na niego patrzeć.
Smak Twoich ust,
I Twój delikatny dotyk,
Działają na mnie,
Jak najsilniejszy narkotyk.
Chcę budzić się przy Tobie,
Zasypiać w objęciach,
Gdy nie ma Cię przy mnie,
Wpatrywać się w Twoje zdjęcia.
Uwielbiam na niego patrzeć.
Smak Twoich ust,
I Twój delikatny dotyk,
Działają na mnie,
Jak najsilniejszy narkotyk.
Chcę budzić się przy Tobie,
Zasypiać w objęciach,
Gdy, nie ma Cię przy mnie,
Wpatrywać się w Twoje zdjęcia.
Pracował w ochronie
był tam najlepszy
musiał, bo był jeden, najsilniejszy
Codziennie rano koks wpierdalał
miał przy tym ogromny przyrost w barach
Jego pokój to siłownia
a hangar to noclegownia
Jesteś najważniejszym tworem tej planety
masz nieograniczoną mądrość i władzę
Twoje myśli zmieniają świat i jego bieg
ale nie znasz tajemnicy którą Ci dziś zdradzę
możesz być najsilniejszy i niepokonany
możesz mieć u stóp świat i jego idee
ale nie zatrzymasz biegu tego co było
świat ma za nic Twoje troski i cele
a Ty idziesz, brniesz i żyjesz
Nie zginę w połowie drogi mimo, że nie starcza sił
Grubą ekipą wjadę pociśniemy fiutom
Nasza wiara jest jednostką siły, której nie powstydziłby się nawet Newton
Siła ciążenia, rozjebnia, nie muszę sprawować władzy by twierdzić, że uzależnia
Moją siłą są blizy, dusza artysty, najsilniejszy jest ten, kto umie złożyć dłonie do modlitwy
Pięści do bitwy, mimo przejść, przykrych historii
By zakopać topór nie wystarczy zwykły uścisk dłoni
Chcą mieć szacunek i siano za frajer leszcze
Mam sporo sił i pomysłów by położyć ich jednym wersem
10 prawd od dzieciaka który poznał już świat zbyt dobrze
Pięć- bądź lojalny, nie pucuj się przy większych
Pokornie znoś porażki nigdy nie padnij na klęczki
Kłopot rozwiąż gadką, łatwo jest kruszyć pięści
Tylko głupcy myślą że wygrywa najsilniejszy
Sześć-gdy w coś wierzysz i pragniesz to osiągnąć
Wyciągnij swoją dłoń chwyć to i zaciśnij mocno
Nie przestawaj wierzyć, nie bój się żyć jak Małolat
Uśmiech trzymaj na twarzy nawet kiedy nie smażysz lola!
Ref.
Chciałbyś znaleźć sens nim przykryje cie dzień
zimny prysznic obudzi najsilniejszy sen
i odwrócić los w jeden moment
gdzie sie podział mój złoty środek (x2)
1.
Od małego nauczany być najlepszy w swojej klasie
Kto jak nie Ty, to nie tylko puste słowa,
kto jak nie Ty, mocno uwierz, sam zobacz
Jak potrafisz coś cennego zbudować
Ktoś doceni, jeśli secrem żeś się kierował
Kto jak nie Ty ziom jesteś najsilniejszy
Omijasz nie tródne sprawy jak Leo Messi
Możesz być kim chcesz nawet skrzypkiem na dachu
A ja jestem Fabio CANNAVARO chłopaku
Kto jak ine Ty, ma być gwiazdą na ziemi?
Lepiej mi będzie bez ciebie
Choć stracę wszystko co mam
Błaźnie podchodzisz do okna...
I cóż?
Najsilniejszy człowiek jest sam
Kolejny turniej, Remes Cup
To szansa na pierwszy krok
Kolejny turniej, kolejny rok (gramy)
Turniej, kto pokaże klasę, kto zwycięży?
Kto się okaże najsilniejszy?
Młoda krew gotowa kreować grę
pokazać wrogom, że grają źle
wpakować parę ładnych okien
niech bramkarz odprowadzi piłkę wzrokiem
Czy złyyyy jestem ja?
Odpowiedź gotową ktoś ma?
To bardzo ważne jest w naturze,
Istota każda o tym wie!
Przetrwa tylko najsilniejszy,
W ten sposób to odbywa się!
Ten zwierzak, co chce wygrać,
musi walczyć,
Kąsać tu i tam!
Dlatego jednym wersem zamieniam w słuch
A ty uważaj chłopcze jakich używasz słów
Nie wycieraj swej brudnej mordy mą ksywą
Robię to kozacko więc patrzą na mnie krzywo
Wiadomo, że tylko najsilniejszy przetrwa
My tworzymy siłę więc kurwo możesz przestać
Mam Buczera za sobą
Tak jak całe miasto me, całe miasto
PTP stoi obok, ej robie to co chcę
W głowach szumią zdania wytarte,
jeszcze pół, a potem trzy czwarte.
A teraz mogę zgadnąć, co przyniesie czas.
A teraz już nie przyćmi nie złych myśli blask
A teraz jestem najsilniejszy z was.
Niech boi się świat!
Po drugiej już, a my dalej walczymy.
Telefon w ruch, książka, połącz - dziewczyny.
I jeden problem - trzeba ruszyć po kartę.
Z dedykacją dla krytyków niepokornych:
Niech wam dzień następny będzie niepogodny.
Słowa myślom, myśli słowom dają ogień.
Ja tu stoję jeszcze, stoję!
Niech ten najsilniejszy z was,
Podejdzie, stanie twarzą w twarz!
Niech wyrzuci, co nie tak,
Właśnie teraz twarzą w twarz.
Kręci głową, coś tam brzęczy wyjątkowo łeb toporny.
Szkoda życia, taki młody i samotny
Nie miał szans, dla was on był niewygodny
To dla was rytm i puls mego serca
Moje słabości, łzy i potęga
Kiedy umieram, wtedy jestem najsilniejszy
2Pac, X Davis, Hendrix, wszyscy święci
W pokorze szukam siły, iskry i natchnienia
A dotykam czułych miejsc duszy i sumienia, ha
Dotykam życia, które tętni na ulicy
Kiedy grzechy śpią
Wnikam w twoje myśli
Wiara czyni cuda
Jestem taka jak
Najsilniejszy ptak
Chodź uskrzydlę cię
Wnikam w twoje myśli
Wiara czyni cuda
Uciekamy od spełnienia
Poświęcam temu czas, którego nigdy nie żałuję,
Przede mną wiele lat, w których znam swój kierunek.
[Jaro]
Pamiętam pierwszy porachunek i skrzyżowane pięści,
Za czasów małolata każdy chciał być najsilniejszy,
Dziś nie chcę być cwaniakiem, mam swój wizerunek,
Jestem normalny, a więc tego nie żałuję.
[Tmz]
Pierwszy pocałunek, którego się nie zapomina,
Mówię w imieniu miasta, nadaje z jego centrum,
możesz być pewnie, stu procentowy mieszczuch,
wypuszczam przekaz rozjebany jak Bejrut,
zapraszam na koncerty będziesz nazywał mnie red bull.
Czysta moc, najsilniejszy z genów,
trafna gadka, co zabija prezydentów,
przerost formy nad treścią, choroba raperów,
brakuje im tematów bo ich życie to Facebook.
Nowa fala pisze teksty na swoich komórkach,
Świr jest najsilniejszy w bandzie,
Zaś Zylu to sterydów król.
Trwa bal killerów w McDonaldzie,
Za ścieżką, ścieżka,
Faluje karczycho,
Ej ziomuś widzisz co jest napsiane ?
Ten tekst ten rap to jest właśnie dla niej !
Tylko dla niej pisze moje teksty
Bo gdy jest przy mnie jestem najsilniejszy
Budzę się rano i oczym myśle ?
Tylko jak kocham moja księżniczkę
O tym co mnie w życiu pięknego spotyka
Że bóg zesłał dla mnie tego osobnika
gorzkie żale, wylewane z atramentem,
gorzkie na codzień w moim asortymencie.
Widziałeś mnie ostatnio? Popatrz mi w oczy z bliska,
czy poza tą pustką pozostała jakaś iskra?
Czemu najsilniejszy ogień już nie płonie, weź to rozkmiń,
jak Mes, szukam zapalnika do uczuć eksplozji,
a raczej detonacji, eksterminacji.
Psychika w demencji, wiecznej destabilizacji,
jak gdy mam swoje plany - dymam swoje plany,
okazuje je na codzień od Islandii aż do Czech
Eliminuje wszystkie które są mi nie potrzebne
, odtrącam całe zło, lecz przyjmuje co zbawienne
Ref
Szybki jak błyskawica, najsilniejszy człowiek świata
jeden ma swoje marzenia mi to koło chuja lata
nie przyjmuje tego choćby w sferze rysunkowych snów
tylko cel no i zadanie, jeśli chcesz po prostu zrób x2
2.Nie musisz mi wierzyć przecież to tylko słowa
To jest z nami od początku
Rodzimy się z grzechem bez wyjątku
Każdy jeden jest obarczony błędem
Od najmłodszych lat uczeni bić się między sobą
Najsilniejszy gatunek, a spaja nas ułomność
Obracają diament w popiół, w karabinów ogniu
Ledwo zeszli z drzew, a chcą niszczyć wszystko wokół
Poubierane łyse małpy, czują się lepsze od nagich
Gdybyś nie zrzucił futra mogliby Cię zabić
-Kto ci uszył takie fajne porteczki?
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf
On wie wszystko, gdy jest blisko
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf
Jest najsilniejszy i jest najmądrzejszy.
Słuchać dzieci, przebój leci…
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf
On wie wszystko, gdy jest blisko
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf
-Kto ci uszył takie fajne porteczki?
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf,
On wie wszystko, gdy jest blisko,
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf,
Jest najsilniejszy i jest najmądrzejszy.
Słuchać dzieci, przebój leci…
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf,
On wie wszystko, gdy jest blisko,
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf,
Ja jestem w tym wytrwały, tak mnie nauczyło życie,
które najlepszą uczelnią, hip-hop to mój nauczyciel,
i teraz to słyszycie, wyznania od tego gnojka,
który hip-hop kochał zawsze, miłością nigdy na pokaz,
To mój najsilniejszy związek, który trwać będzie po śmierci,
tak się mocno zżyłem z rapem, nic innego tak kręci,
to nie przejściowe migawki, ja po prostu kocham hip-hop,
jeśli trzeba to napisze na przekór tym wszystkim dziwkom,
i mógłbym Ci tu przysiąc, że bez tego bym odleciał,
-Kto ci uszył takie fajne porteczki?
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf,
On wie wszystko, gdy jest blisko,
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf,
Jest najsilniejszy i jest najmądrzejszy.
Słuchać dzieci, przebój leci…
To nasz Papa Smerf, to nasz Papa Smerf,
On wie wszystko, gdy jest blisko,
Każdy z nas gra fair, bo nasz Papa Smerf,
Życie za karę, za grzechy swych przodków
Za ich marnotrawność i brak rozsądku
Deratyzacja!
Ludzie jak szczury zabijają się nawzajem
Zdechnie najsłabszy, najsilniejszy zostanie
Ktoś się rodzi, ktoś umiera
Najsłabsze ogniwa muszą odejść już teraz
Ty sam odpowiadasz za to co w danym momencie robisz
Albo lecisz na trening albo pod klaterom stoisz
Ja to widzę, moje oczy widzą klisze na złe życie
To jakie mam wartości przewijam na tym bicie
Krew rodzi łzę, najsilniejszy nie wyrobi
Kiedy odchodzi bliski to krew Ci udo zdobi
Ja mam jedno, co po mnie zostanie jak odejdę
Te wersy ja pisałem z charakterem moim pewne
Bejzbole, tasaki, siekiery czy kastety
Założyliśmy dream team, kochani
I będziemy dla was grać
Wygraliśmy już każdy sparing
Najsilniejszy mamy atak
Najwspanialsze mamy zagrania
Najpiękniejszy mamy rzut
Niekonwencjonalne podania
Średnia wzrostu to nasz atut
agresja przed Majkiem ze mnie sie uwolniła
i mnie to nie interere co ty pomyślisz o mnie,
bo ja gram tylko z tymi, którzy są podobni do mnie.
Już wiesz teraz, że z Aifam masz do czynienie,
najsilniejsi w Poznaniu reprezentanci podziemia.
A ty nie stój jak pajac tylko na parkiet sie wbijaj
i weź swoją panienke, niech sie zacznie wyginać.
Dobra jest już cała kliga więc możemy zaczynać,
rozjebiemy ten klub a ty się będziesz cały chwytać,
Można zamknąć serce przed miłością
I uczynić najsilniejszą z twierdz
W taką noc ktoś jakby więzy rozciął
Miłość sama wkrada się do serc
Nie kochać w taką noc to grzech
Gdy sercu serca brak
już każdy z was, najtwardszy głaz,
od razu grzeczny i serdeczny
jest dla każdej z nas.
Słaba płeć - a jednak najmocniejsza,
słaba płeć - a jednak najsilniejsza.
Wdzięk, styl, szarm, szyk -
nasza broń to sex appeal!
III Wy jesteście mocni, silni -
my słaba płeć,
Gdy otulały cię jego ramiona
To wtedy zaczął się twój gorzki sen
A wszystko inne przestało smakować
Miłość może być jak wiatr
Który przewraca najsilniejsze drzewa
Miłość może być jak kat
Który życie bez litości zabiera
Mała, to jest twoja ostatnia podróż
Nigdy już tutaj nie wrócisz
O Asiu, Asiu, już nie mów nic
Nie mogę z Tobą być (2 x)
Dziś odchodzę stąd na zawsze, nie płacz, nie roń łez
Może kiedyś się spotkamy, gdy zakwitnie bez
Nawet najsilniejsza miłość może skończyć się
Rozstajemy się na całe dnie
Ref.:
O Asiu, Asiu, powiedz, czy
Musiały skończyć się te dni
Jeden uśmiech, jedna minka, już każdy z was
Najtwardszy głaz - od razu grzeczny jest,
Serdeczny jest dla każdej z nas.
Słaba płeć - a jednak najmocniejsza.
Słaba płeć - a jednak najsilniejsza.
Wdzięk, styl, szarm, szyk -
Nasza broń to sex appeal!
Perły, futra nie są ważne, bo słaba płeć
Zamiast pereł, aut i skarbów wdzięk musi mieć.
Dzisiaj to ty wybierasz, on daje Ci wolność
W niebie będzie uczta, w piekle będzie samotność
Odwracam się na pięcie, argumentów mam worek
Wybieram co on wybrał, bo to najlepszym wyborem
On wybrał cierpienie, zniosą je najsilniejsi
Chodzi o siłę w duszy, nie o siłę mięśni
Biegnąc pod prąd zawsze będziesz inny
Zawsze być gorącym, nie być zimnym
Wsiadam do windy, wybieram niebo
Co drugi raper zacina się jak przy goleniu.
Wojny? Pierdoliłem je od początku,
Więc raczej nie zobaczysz.
Mnie wystającego z czołgu,
Kurwa, najsilniejsi przetrwają.
Każdy pieprzy armię i to nie strach przed falą,
Wojna o wolność to oldschool.
No bo dziś napierdala się o chajs nie o honor,
Mnie zapamiętają których ty unikasz.
Kolejny dzień nierównej walki
W popielniczce niedogaszone niedopałki
Vulcana, Vulcana - najsilniejsza z silnych dam
Jednych gryzie sumienie
Ostatnich gryzą psy
Vulcanę gryzie sweter moherowy
Je, je, je...
Płynę jak łódź wodą na przekór modą,
Selassie !
Aj, budibaj Bas tajpan nie kombinuj, wiesz bo warto,
Rozumiesz instynkt, który po ziemi stąpa twardo,
Razem z Bobem gramy najsilniejsza kartą,
Na grobach pokonanych zatańczymy Fandango.
I co ? I jak ? Weź się nie patrz krzywo tak !
To co cię zżarło to jest zazdrości rak!
Z nami ludzi pełno, a z tobą ludzi brak,
1.Dwa serca kochają się,
bo miłość jak poezja,
piękna, najpiękniejsza,
miłość jest zawsze
i będzie najsilniejsza,
od wszystkiego silniejsza.
Ref:My jesteśmy
zakochani jak
trzynastolatkowie,
Tam gdzie w klubie ścianę zdobi ukochany herb, przelewałem pot i krew co dzień, złości gniew, tylko jedno miałem w głowie, za dzieciaka jeden cel, zdobyć wielkie mistrzostwo, spełnić kiedyś ten sen, niestety niespełnione marzenia bolą po dziś dzień, ale ambicji nie mniej, nadal dla samego siebie zapierdalam, jeżeli masz talent, to się staraj, posiadać atuty w nogach, pięściach dobra sprawa, gdy zostanie zakłócona Twoja racja, to ich użyj, zostaw przeciwnika zalanego w krwi kałuży, sportowa Warszawa kurwom dobrze nie wróży, bronimy imienia u siebie jak i w podróży, jesteś ze Stolicy, bądź chłopaku z tego dumny, bo masz powód, broń szacunku i honoru, aż do grobu, tylko ciężkie litry potu zrobią z Ciebie zawodnika, dynamiczna technika w niej jest wielka siła, trzymaj rywala na dystans, swoim stylem go zaszachuj, Warszawa musi panować, na walki lecieć bez strachu, walczyć i trenować, jeszcze więcej brachu, każdego naszego wroga posłać z czasem do piachu.
BLIŹNIAK
To sportowa Warszawa, prawilna postawa, moc wojownika, ulicznego zawodnika, gdzie kształtuje swój charakter, na każdym kroku, ma złą sytuację, jest u Twego boku, i wspiera Cie serdecznie, wiem czasem, bywa niebezpiecznie, agresje po pijaku, czy to jest konieczne ? wiem też jesteśmy tak postrzegani, że banda łysoli, że naćpani i niewychowani ,ale nie jest zupełnie tak do końca, na treningach są wylewane poty, sportowy tryb życia, to dopiero loty, to nie takie proste, jak się o tym gada, wiele wyrzeczeń, nie każdy się do tego nada, hart ducha na ringu, jak i w życiu codziennym, bitwa bez przerwy, puszczają nerwy, ale stan jest bez zmienny, opanowanie, zorientowanym być, takie jest moje zadanie, chodź, przyjdź, może spróbujesz, walka z własnym ciałem, dopiero to poczujesz.
MARCINEK 3Z
Mam w sobie siłę, póki serce bije w piersi, życie pieprzona wojna, przetrwają najsilniejsi, idę drogą rozwoju, codzień odrabiam lekcje, na wojnie nie ma nagrody za drugie miejsce, nie mówię jebać w melanż, to widać w oczach, będziesz za dużo jebał to się w końcu zakochasz, to nie burza, nie zaraza,choć najwyższej wagi sprawa, nie bitwa, nie obława, nasza plaga leży w dragach, lepsze zdrowie, kondycja i dobre wyniki, jak lekarz kliniki, leczą chore psychiki, zrób coś zamiast gadać,. to dobrej formy wymóg, nie odkładaj na jutro, przejdźmy od słów do czynów, ja ciągle robię postęp, gdy większość tylko pieprzy, nie piję 4 lata, zająłem się czymś lepszym, nie chodź z głową w chmurach bo cios nadleci z ziemi, nie ma odpornych na nie, są tylko źle trafieni.
REST DIX37
Dobrze wiem co by było ze mną, gdyby nie to, gdyby nie sport, muzyka i nie hip-hop, co, wciągnął by melanż i sprowadził na dno, na szczęście Bóg był ze mną i powiedział w końcu STOP, dobrze wiem jak tu jest i nie musisz mi tu mówić, balet, rozróby, za damski chuj awantury, tam byłem, przeżyłem co moje, nie to że dumny, tysiące wspomnień nie zapomnę, wezmę do trumny, tymczasem idę na trening,wciąż bez zamuły, spotykam dobrych ludzi, którym sport się nie nudzi, nie boją wysiłku, nie boją kontuzji, nie ważne czy siłownia, boks, ważne byś się ruszył, trenuj sam dla siebie i dla swojej duszy, pierdol to co mówią inni, większość to lamusy, dbaj o swoje zdrowie, byś sam sobą się nie dusił, poczujesz smak życia, to nie kac, to nie zrzuty, umysł czysty, bystry, bo niczym nie zatruty, trening za treningiem leci choć Cię diabeł kusi, a Ty dalej bez melanżu, weekend sam już nie wiesz który, zachęcam do tego wszystkich trenujących, elo !
"
By nie popełnić głupstwa, w jednej chwili nie spaść na dno,
W tym też Twoja rola Boże, bez powodów nie proszę,
Troszcz się o ludzi, daj im wszystko to co możesz,
Nie spisuj nas od razu, na przegraną partię,
Może przypadkiem wyciągniemy najsilniejszą kartę.
1. Ja opowiem wam historię, jaką każdy dobrze zna.
Ona będzie o miłości, która kiedyś koniec ma.
W tym uczuciu kilka odmian, najsilniejsza jednak jest.
Miłość która nie zna końca, ją rozdzieli tylko śmierć.
Posłuchaj tylko mnie, ja powiem Ci w ofierze.
Bo kocham tylko Cie, ja to powiem Tobie szczerze.
Ref.:
przeprze leprze gorsze czy nie przeprze
ja to pieprzę, wiem, że kuzyn wesprze mnie
bez przerw jeszcze bit budzi dreszcze
wreszcie chwyta w kleszcze, koniec streszczeń
wiesz, że zachodnie wiatry najsilniejsze są zawsze
to po pierwsze i najważniejsze
zawsze wchodzę w bit, nie ma żebym nie wszedł
to po pierwsze i najważniejsze
wieść się niesie
Mówią: świata się nie zmieni, ale coś w tym jednak jest
że najsilniejszą bronią bywa zwykły ludzki gest
i każdy ma to w sobie, tak niewiele trzeba nam
by wygrać każdą bitwę, wiemy o co tu się gra
podzielić się nadzieją, pomóc przezwyciężyć łzy
inwestowane dobro wróci, więc warto dobrym być