inne słowa w okolicy litery q: q, quasi, Queens, Quebec, Queen
Kto w Polsce śpiewa o q ? To między innymi Andrzej Zaucha, Ascetoholix feat. Kardesch, Ma, B-Qll. Strona Paroles.pl to jedyny taki słownik polskich tekstów, możesz znaleźć każdy wybrany wers. To coś więcej niż definicja słowa .. To prawdziwa super-encyklopedia zaklęta w wersach. To coś więcej niż mp3, youtube, wikipedia, czy piracka piosenka do ściągnięcia. To skarbnica najlepszej, rozśpiewanej poezji, w której możesz szperać do utraty tchu. Używaj wyszukiwarki, ale pamiętaj że ma coś w sobie z oldschoolowego słownika języka polskiego - wpisuj pojedyncze słowa w liczbie pojedynczej. A jeśli to za trudne, spróbuj wyklikać katalog A-Z. A znajdziesz prawdziwe perły! Powodzenia internetowy wędrowcze, to naprawdę miłe spotkać kogoś kto jeszcze czegoś szuka.
mówię ci stary,sto procent my style.
Uwierz mi baybe, ja cie zadowolę,
jazdy takiej jak ta, nie uczono w szkole.
Pow chwili będziesz aa.., krzyczec moje imię,
B... Q... L... L.
REF;B-Qll...na na na na na na...
Nie wiesz co to jest???
Łapy w górę, łapy w górę, łapy w górę.
B-Qll...na na na na na na...
jestem w stanie udźwignąć wszystko - Pudzian
wciąż nienawidzę świata, lecz nie chcę uciekać
zawiść i kłamstwo widzę częściej niż ulotki lekarstw
wszystkie te wersy moimi dziećmi są tu
za swoje dzieci mógłbym zabić - John Q.
mówią 'Tomku powiedz co z twoim zdrowiem'
prędzej umrę niż ci powiem - to wiem
nie jestem bowiem gotów na to dziś na pewno
skoro sam nie wiem do końca co ze mną
A zanim wyjdziemy, zaśpiewamy wam pieśń.
""Haul-away-hi"" wołaj, ciągaj i pchaj.
Kiedy żeglarz ma grog, wtedy wszystko mu gra.
P - jest jak pompa - każdy zna już ten ruch,
Q - zaś oznacza: ""Mój statek jest zdrów.""
R - jest jak reje, gdzie włazimy co dzień,
S - jest jak saling, stenga i ster.
W morze iść trzeba dziś, wesoło nam jest,
A zanim wyjdziemy, zaśpiewamy wam pieśń.
5 Element Studio, pozdro Wujek
Ja dalej manewruję
PDG Klika, to czego potrzebujesz
my to mamy ty to czujesz
Q.L.O.P., Mateo, Szopen Rapu dziwko
Shellerini, D.G.E.
[x2]
Dobrze o tym wiesz, że ja mam to co chcesz
chujów, rap, flow, styl też
Każdym policjantem
Kurwo nie kieruj się fartem my psychiki zdarte
Kuzynostwo zapraszamy na nasz czarter
Sprawdź mnie te
To PDG Kartel Q eL O Pe wykłada swoją kartę
Więc więcej THC grzeje Cie żar ten
Serio nie żartem, bo byłoby nietaktem
Faktem poparte synu jak mach ten
I raptem Rap ten stanie się jak tlen
Podziemne kapele dzisiaj wychodzą z cienia
Pozdrowienia dla prawdziwych - siema!
[Qlop]
Trzymam się kuzynów, jak skóry dziara
Q L O P i wszystko jasne, jak Siara
Że Hip-Hop mnie jara, zupełnie jak ja baty
Głos z serducha podpowiada, a ja idę właśnie za tym
Napierdalaj do celu prosto, się nie włócz
Trudź się i ucz, bo to do sukcesu klucz
To było prowo teraz kurwa lecę jak berserker!
Kiedy biorę tego jebanego majka to wiesz że,
To będzie spodziewany rozkurw gender,
Killer bejbe, wiesz, że zdejmę stąd tych wymuskanych chłopców
W końcu bang bang od Q do U do E do B do O do N do A do F do I do D do E
Po prostu dwóch wyrewolwerowanych rewolwerowców
Wali prosto z mostu tu jak
Tony Scott i Tony Pope - przy skroni Glock
Wiem co z tym zrobić, Wiem co z tym zrobi
Pierdolę to, idę w tłum jak w pościg
Tutaj najważniejsza rzecz to forsa i znajomości
O Jay-Z (yo Jay-Z) mój ulubiony ghostwriter
Siema, gdzie jest mój street-fighter, a tam hi-tech
Potem gadam z Q-Tipem, pytam go o Tribe'y
Raj by nastąpił gdybyście się zeszli
On mówi, że prędzej nagra coś z ludŹmi z Nashville
Gadki, dziwki, pijawki krew ssą
Wszyscy się modlą, żeby nie przyszedł nikt z Death Row (skąd?)
Na pierwsze słowa fabuł reagowano jak na slogan.
Chwytasz? Żebym kręcił jak analogowa płyta.
Jestem w tej grze wciąż i wciąż jak kaskader.
Przedstawienie trwa, dopełniam maskaradę,
ale rap nie wskaże jak traktować żonę, to Q-Tip,
czy jak zmienić życie w American Beauty.
To po koncercie groupies, fruity loopsie.
Tekstów [?] wciąż nie episkopat.
Nie patrz we mnie jak w kineskop,
tetete cziki bąbą
szczęście w nieszczęściu
że wiesz co to kondon
może powiesz
też tym swoim qłombom
skoro je tak y!
na okrągło
jak rondon
dla ciebie niczym
Chce zrobić kurwa hajs jak Eis, jak Isaac Hayes
być Hall of Fame, grać za bejc, mieć delorean jak Ras i Ment,
jak Gloria Gaynor 'I will survive',
bo to na pewno nie jest ""time to say goodbye""
chcesz to ćpaj, kurwa ""Brown Sugar"" jak Q-Tip.
Droga będzie długa, nie wiem czy dasz radę wrócić,
czy lepiej się upić i osiągnąć parter,
to nienormalne, gdy twarz spotyka się z asfaltem.
To nie Compton, ani Brooklyn, Bronx,
Mówisz, że kochasz, mówisz, że tylko mnie i mnie,
I nie musimy nawet śnić, bo jest pięknie, robić te ahaha,
Nim słońce wzejdzie, muszę pozdrowić teraz wszystkie te poprzednie,
Nim powiem, że nie dorastacie do pięt Jej,
I jak nadmienił Q-Tip, na piątym Queście,
Ty i ja idziemy naprzeciw reszcie.
Zzzdziczeć,
Zmień dziewczynę,
Zzzdziczeć,
weź ty kobieto dupy mi nie zawracaj
tak się składa że mam gdzieś twojego buffa
teraz atak kasa z minionów do kieszeni wpada
nie mam czasu na pierdoły bo trinity trzeba składać
a ja latam ciągle q w e prawie jak kata
tylko mana mi się kończy zaraz musze się wracać
żadna strata koleżko spokojna twoja głowa
mam na lini ziomka który nie umie last hitować
kupuje towar wracam na linie życie całe
Dobry bit, dobry bit
Dobry
Przedstawiciel Piły sprawdźmy pojebańcu
Q.L.O.P. się nie pierdolę w tańcu
piony z kuzynami, powiązań cały łańcuch
tylko dla wybrańców, czaisz o co chodzi?
synu po pierwsze dla białasów, po drugie dla kuzynów
po trzecie dla frajerów, wam kurwy zakaz wstępu
Dzisiaj musimy wszyscy ją w tym... Defować!
I powiedz ile de-demejdża wali
Ze skila, w krzakach już siedzi aby nas zjeść
Z krzaków nam wyskoczy i zabije, asasyn
Weźmie na na Q, puści na nas swoje Q
Zabije nas, powiedz mi skąd on się, tutaj wziął
Czy w dżungli czy gdzieś indziej
Czy wychował się gdzieś, czy u kogoś
Może raczej coś, zmieni się w potwora
Mam różne nawyki Ty nie pokryjesz mnie wstydem
Dla Ciebie to szok!
Jestem lokalnym patriotą co miasto ceni wysoko
Język trzymam za zębami, hołd oddaję blokom
Sęq
to miasto potrafi podciąć skrzydła i często robi się tu wąsko
mam cel, wzbić się wysoko, nie chce biedować tu non stop (znam te)
znam te ulice, przejścia, bloki, osiedla, pietra, ludzi rozpoznawać wiem jak,
fałszywych wykluczam bez zmian, realizuje B plan, zakorzeniony jestem tu,
Jak chcesz wiedzieć co u mnie to dolej do kufla
Jeśli chcesz ze mną potem gdzieś ukraść moment
To może być wódka z lodem
Nie czytam życiorysów wolę tworzyć swój
więc żyję każdy moment w jakości Q
Nie będę pościć bo nie byłabym Lilu
A jak mam się wykończyć to w wielkim stylu
Wyszłam na plus więc mogę przestać dodawać
Nie jestem biznesmenem ale wiesz co się zgadza
2 seta popadam w letarg
3 seta i mamy komplet
4 seta zaraz ją pier*olne
M.A.C.C.A rap który poraża i który to ma
S.Q.U.A.D wokal który posiada ADHD
Całe moje życie pasmem konfliktów
Tak wychowałem nie zrobię Nikt tu nic
Budzi mnie wstające słońce
Te słowa palą bo wciąż są gorące
Król julian musiał przez to sprzedać swą koronę; kali krzyczy: „pomóż mi bo w długach tone”
S.i.d. – sid -to trzy litery. 3 po 3 iluminati – dobrze znam te numery – czarne interesy; fabuła bez stresu; drollercasterworld zmienia - #tesu
Czas na dealera przyszedł teraz; twój kanał na minecrafcie się opiera
Wielka kwadratowa scena; subówka leci wam szybko i łatwo; podobno minecraft tokreatywnośc: ale jak to?! -
Niby nowy kontent, ale był już w ameryce; niby mod-bros ale pierwszy raz go w polsce widze; karol q-t-r masz pseudonim dealer – minecraft działa jak narkotyk – tylko na tym się wybiłeś, brah!
Siema husiek; nie wiem czy jestes z wioski czy z miasta;
Ale dam ci rade; przy jedzeniu się nie mlaska. – jedzenie przy odcinku, troche słaba sprawa; rozumiem musisz trzymać mase; ale to już przesada.
Husiek – nowy film, nie odezwał się w nim ani razu; w sumie wyzywam cie tutaj na diss pomimo tego śmiesznego zakazu – o husiek-
Taka śmieszna sprawa; wrzuciłeś z gta letsplej, 300 tysięcy subów a na odcniku - 2k wyswietlen
zamiast nut coś tyka, to
alternative laptop off
kapelusz plus elektro
znowu zespół dekady
""Guardian"" razem z ""Q"" głosi
(w tym tygodniu już trzeci)
jest już polski zamiennik
miał być Londyn wyszedł Lądek Zdrój
miał być Londyn wyszedł Lądek Zdrój
do przodu serca czystą pasję daję ci choć czsem spada się,
to życie toczy się do przodu moi j kiffes ma famille
kiffes ma femme kiffes mon cabot kiffes ma plays kiffes les
suchis kiffes mes tepos un amour pour mon groupe yo une
bande d'heros tu critiques encore man t'es q'un
zero 2000-2004 fat comeback fat son dedicace a tous mes
refres au zon zon tu nous ecoute on est les pioniers du
pera tu nous ecoute on est les pioniers du pera kocham
ładna kobietę, kocham mądrą kobietę wczoraj byłem
and a little dream time
you need some R-E-M
oh yes indeed
some R & R
on the Q-T
so kick back, girl
and count your sheep
close your eyes
and catch some sleep
Gwarantowane, Gwarantowane!
Czy to Oztry, Czy to Koma? Gościnnie Franek...
Gwarantowane, Gwarantowane!
[Koma]
PWRD znak jakości Q na naszych płytach...
Najlepsze rymy, przy najlepszych bitach,
Pełna opcja stereo, na fonii z Franiem,
Najlepszy bit, który uderza w membranę,
Rozwibrowane stopa - werbel - produkcja Ośki,
Dzisiaj czadu damy
No,co jest- nie słyszę za...
Co z tego, że jest kipa
Co z tego, że jest źle
Dj Brush i Q- Bass w obroty wezmą Cię
Gdy usłyszysz na imprezie ich kolejny hit
To w głowie będziesz miał
I w górę i w dół
Żeby to ciało pracowało
Niech dj. gra bez końca
Muzyka wali, atmosfera jest gorąca
Tutaj wszyscy razem starzy i młodzi
Nie ma stania przecież właśnie o to chodzi
To ja Q-Bass dla was rapuję,
Ze mną dj. za konsolą wariuje
Posłuchajcie mego rapu tego co do was walę
I ze mną wszyscy na całą parę:
ref: (x4)
1.
Raz dwa, raz,dwa, trzy, to znowu My
Dj Brash I Q-bass znowu będzie rozróba.
Zacznijmy od baru tam wiele się dzieje.
Jest początek imprezy a barmanka się chwieje.
Spojrzałem na parkiet ujrzałem ludzi tłum.
Gdy zapuszcze hiciora będzie wielkie bum.
Niech dj. gra bez końca
Muzyka wali, atmosfera jest gorąca
Tutaj wszyscy razem starzy i młodzi
Nie ma stania przecież właśnie o to chodzi
To ja Q-Bass dla was rapuję,
Ze mną dj. za konsolą wariuje
Posłuchajcie mego rapu tego co do was walę
I ze mną wszyscy na całą parę:
ref: (x4)
"
Frère Jaque, Frère Jaque
Okej, typ maniakalno-depresyjny
Perfekcyjna niedoskonałość
Matheo, Q do U do E
Wszystko się zmienia, okulary za trzy kafle, zegarek za dziesięć
A moralnie wymieniam się na kręgosłup z Pezetem w moim innym świecie
Niby, że już robię to tylko z nudów
Rzucam oplutego majka na zakurzony statyw
Raperów usta zniosą wszystko jak Aletta Ocean.
Logika słów osiadła na mieliznach serca,
Dlatego jako potomek Kaina modlisz się do Aresa,
Kiedy przekroczysz mój próg u stóp położę chleb i sól,
A na rękach trzymam rap jak chore dziecko #John Q .
to liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze ścierwem
po tym rapie na łeb dostaniesz.
Nie dryndaj pod drynnde czai sprintem wlazł
Q eL o Pe z nim też bas
sprytem szfidel miał
srintem stricte spasł
zwiń ten raz albo giń teraz
co obraz pełen zgasł jak Günter Grass
to liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze ścierwem
po tym rapie na łeb dostaniesz.
Nie dryndaj pod drynnde czai sprintem wlazł
Q eL o Pe z nim też bas
sprytem szfidel miał
srintem stricte spasł
zwiń ten raz albo giń teraz
co obraz pełen zgasł jak Günter Grass
Biegnij do światła, nigdy w stronę drzew
To produkcje, przy których z głośników tryska krew
Szyderczy śmiech, seria pchnięć
Krew ucieka jak z pękniętego termometru rtęć
Jak Cage, jak Q Strange, jak Mr. Hyde
Łamię piąte przykazanie zawsze kiedy pluję w mike
Fanom freestyle'owych walk puści zwieracz i nerwy
Przy nich czuję się jak pedofil w miasteczku Bullerbyn
Kiedyś fani Verby, dzisiaj postawa bitewna
miej proszę upór tę zajawkę i ducha
przyszły fan utalentowanych młodych przyszły słuchacz,
to właśnie ja – nie wyglądam?
przyszły fan utalentowanych młodych i słuchacz
Beczka dla Qćka,
TenTypMes,
Stasiak,
właśnie tak, Kandydaci na szaleńców, Alkopoligamia.com,
tak, nasze już szóste wydawnictwo,
jestem w stanie udźwignąć wszystko - Pudzian
wciąż nienawidzę świata, lecz nie chcę uciekać
zawiść i kłamstwo widzę częściej niż ulotki lekarstw
wszystkie te wersy moimi dziećmi są tu
za swoje dzieci mógłbym zabić - John Q.
mówią 'Tomku powiedz co z twoim zdrowiem'
prędzej umrę niż ci powiem - to wiem
nie jestem bowiem gotów na to dziś na pewno
skoro sam nie wiem do końca co ze mną
nikt Ci nie pomoże, pzez cały życia chłam,
udają robiąc to co lepiej zrobiłbyś sam,
never give up, mówili ale jak pomóc sobie,
skoro każdy ustawioną ma na pomoc fobię,
supportów jest mało, prędzej poślą Cię do Q&A,
kurwa, lepiej zapuścić brodę przy NBA,
potrzebujesz kogoś,
ktoś potrzebuje Ciebie,
nie wiesz czy na serio czy następny Cię wyjebie,
Dziewczyna i murzyn w podróży białym bmw
Jutro będziesz już na molo
Tu się liczy tylko kolor
Kalifornia jak ze snu
Super pumy z Pewexu i brąz ze znakiem Q
W tych naszych walizach jest cała ojczyzna panowie
Są serca zmęczone, koszule z NRD
Lecz tu nad ranem jesteś panem
Mówisz kocham cię
(Disco-kukuła, kukuła-disco) (x4)
Podniosła się nam kultura
Wzrosły popyt i spożycie
Za stodołą siana fura
Wzrosło ""q"" z hektara w życie
Stodoły znów w szwach pękają
Jadą chłopy na młockarniach
Świeże jaja kury dają
Świeże mleko da mleczarnia
Cisza na sali prosimy nie palić
Szurają papiery pod okiem kamery
Ostatnie pytanie światła na planie
Fabryka marzeń co trzeba pokaże
Fabryka marzeń z firmowym znakiem Q
Tu wszystko być może w różowym kolorze
Szare i brzydkie w montażu się wytnie
Cukrowa panienka mruga z okienka
Taśma gotowa kręcimy od nowa
Który z tamtych skurwysynów teraz chce mi wejść w drogę
Rozpycham się łokciami stary, bo wiem że mogę
Chyba już czas na zmiany, chyba nie czas na zmiany
Polej mi lufę na drugą, jestem lekko rozchwiany
Q do U do E do... wiesz co jest dalej
To niespodziewane, to niespodziewane, szczyt
Joł Więcej THC,Więcej THC.
Joł Więcej THC,Więcej THC.
Joł Więcej THC,Więcej THC.
[Qlop]
Q.L.O.P. nie dla mnie partactwo
Więcej THC synu to moje bractwo
Gdzie chmura w płucach znaczy bogactwo
Uwielbiam ten stan konkretnie jak przyjebie
Dlatego wokół siebie zrobię dym jak najwięcej
To liryczny karambol,
daj to na full jadę dalej ze ścierwem!
Po tym rapie na łeb dostaniesz.
Nie dryndaj pod drynnde, czai sprintem wlazł
Q eL o Pe z nim też bas
Sprytem szfidel miał
Srintem stricte spasł
Zwiń ten raz albo giń teraz
Co obraz pełen skaz jak Günter Grass
Chcę być tam gdzie bit gra tłusto jak Big Mac
Old-school jak Beatman, ostro jak picie z gwinta
Nasz rap spryt ma, lecz to nie show jak Truman
Nastał czas, nasze dni świecą nad miastem jak łuna
Z kopem jak Q-man, z techniką jak boski Diego
Żeby rap ten nie umarł, żył zawsze jak głos Biggiego
Samuraiz, 2cztery7, sprawdź, bo to dobrze brzmi
Mikrofony, adaptery chlebem dla nas powszednim
Nasze muzyczne spędy, mocne miejskie akcenty